Jestem tucholanką, mamą dwóch synów oraz właścicielką kochanych przez wszystkich domowników psiaków Fanty i Buffy'ego. Z zawodu jestem pielęgniarką. Pielęgniarstwo bez wątpienia jest moją pasją. Już jako dziecko miałam jasno sprecyzowane plany zawodowe - zostać pielęgniarką jak moja mama. Z domu rodzinnego wyniosłam też miłość do muzyki, a tą skutecznie zaszczepił mi tata - za pomocą magnetofonu szpulowego marki Skoda. Do dziś mam sentyment do piosenek, których wtedy razem słuchaliśmy. Kilka lat temu szczęśliwy zbieg okoliczności pozwolił mi dołączyć do Tucholskiego Chóru Gospel "AVE". Bardzo mnie cieszy możliwość śpiewania chrześcijańskich pieśni, których aranżacje zarażają radością również słuchaczy. Nie byłabym jednak sobą, gdybym przestała słuchać Beaty Bednarz, Renaty Przemyk, Freddiego Mercurego i Queen. Z pewnością na brak zajęć narzekać nie mogę, ale wspólny śpiew w gronie wspaniałych i radosnych osób to coś, na co zawsze znajdę siły, czas i ochotę.